Zwierzęta Nocy (Tom Ford, 2016)

Zwierzęta Nocy (Tom Ford, 2016)

Zwierzęta nocne (Tom Ford, 2016)

Zmniejsz rozmiar czcionki Zwiększ rozmiar czcionki Rozmiar tekstu Drukuj Wyślij e-mailem

O tym, że życie może być nużące dowiadujemy się nie tylko z produkcji filmowych, ale także z doświadczeń własnych czy bliskich. Mamy świadomość, że dobra materialne nie zastąpią miłości i uczuć. A jednak prawie każdy marzy o pieniądzach i sławie, wymieniając to jako klucz do sukcesu i szczęścia. Z tym smutnym tematem ponownie mierzy się Tom Ford, który jako projektant mody szerzej i przejrzyście wyjaśnia tę kwestię. W swoim najnowszym filmie Nocne zwierzęta porusza niemal każdy aspekt psychiki kobiety, która mimo przystojnego i bogatego męża odczuwa wewnętrzną pustkę.

Susan to kobieta sukcesu, której można pozazdrościć praktycznie wszystkiego. Jest piękna, zadbana, ubiera się w perfekcyjne w każdym calu stroje, ma na koncie ogromne sumy, dba o sztukę i otacza się nią, a obok ma równie odpowiedniego i zamożnego mężczyznę. W tym cudownie przedstawionym obrazie coś jest jednak nie tak – małżeństwo Susan to tylko pusty szkielet, któremu dawno brakowało głębi i uczucia. Podejście kobiety zmienia się całkowicie, gdy otrzymuje egzemplarz książki napisanej przez jej byłego męża. Susan od samego początku przyciąga ten pełen pasji thriller. I podczas gdy mąż pod pretekstem pracy zdradza żonę w innym mieście, Susan czyta historię, która ma zbyt wiele wspólnego z jej własnym życiem i poprzednim związkiem.

„Zwierzęta nocy” to film bardzo nietypowy, zarówno pod względem fabularnym, jak i formalnym. Technicznie Tom Ford i jego zespół przygotowują prawdziwą ucztę dla oka. Nieskazitelnie dopracowane detale, piękne kostiumy i dekoracje określają poszczególne sceny filmu jako małe dzieła sztuki. Ten pryzmat sprawia, że ​​patrzenie na głównych bohaterów żyjących w specyficznym świecie snów jest o wiele łatwiejsze i bardziej naturalne. Idealna Susan porusza się jak lalka, która jest tylko zabawką dla własnego przeznaczenia. Tymczasem to, co na zewnątrz wygląda świetnie, wewnętrznie wygląda zupełnie odwrotnie. Kobieta nieświadomie odtwarza zachowanie swojej matki, która była przeciwna małżeństwu z Edwardem, uważając go za słabego i biednego chłopca. I tak, sprzeciwiając się matce, Susan ostatecznie zachowuje się jak jej matka, okrutnie odchodząc od swojej miłości i wysuwając na pierwszy plan te potrzeby, które tylko złudnie dają jej poczucie stabilności i szczęścia. W ten sposób kobieta zamyka się w swoim tragicznym kole strachu.

Niezwykłe są też przejścia reżysera między teraźniejszością, przeszłością i fabułą książki. Animals of the Night to tak naprawdę kobieta czytająca historię napisaną przez jej byłego męża. Ten aspekt jest oczywisty i pojawia się po projekcji jako proste wyjaśnienie akcji filmu. Podczas seansu nic nie wydaje się jednak tak proste i banalne. Tom Ford stworzył niezwykle wciągający thriller, który z każdą minutą buduje napięcie. Poszczególne rozdziały książki przerywa powrót do rzeczywistości, który tylko pozornie okazuje się chwilą wytchnienia dla widza. W ciemnym pokoju wszystko wydaje się możliwe…

Produkcja została zrealizowana na wysokim poziomie, a każdy jej element zdaje się to potwierdzać. Amy Adams i Jake Gyllenhaal są znakomici w swoich rolach, a ja uważam, że ta ostatnia jest bardziej prawdopodobna jako postać specyficzna i niezrównoważona. Choć pojawiają się na ekranie zaledwie w kilku scenach obok siebie, ich swoisty duet tworzy dodatkową więź i fascynację. Film oparty na kontraście niesie ze sobą wiele ostrzeżeń przed tym, że życie jest tylko jedno, a błędne decyzje mogą nas łatwo doprowadzić do upadku. Chodzi o to, aby nie bać się łamania zasad i widzieć coś więcej niż tylko pieniądze i wysoką pozycję społeczną. „Animals of the Night” w swojej niezwykłej strukturze intrygują, a jednocześnie te mądre komunikaty szybko znikają z głowy, pozostawiając w niej tylko nieokreślone uczucie niepokoju i świadomość, że głównym tematem filmu jest po prostu przeczytanie książki – jakkolwiek dosadnie to brzmi.

0.00 avg. rating (0% score) - 0 votes

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *